02. Dlaczego to nie jabłko było zakazanym owocem w raju?

Dlaczego to nie jabłko było owocem zakazanym zerwanym przez pierwszych ludzi w raju?

Na początek, dla porządku informacja. Pismo św. zawiera dwa opisy stworzenia i ten traktujący m.in. o zerwaniu zakazanego owocu w raju (Rdz 2, 4b-25) – choć umieszczony jako drugi, pochodzi z tradycji wcześniejszej, zwanej tradycją jahwistyczną.  Charakterystyczne dla niej jest posługiwanie się obrazami antropomorficznymi oraz bogatą symboliką, która ma oddać głębokie prawdy teologiczne. Tradycja jahwistyczna sięga X wieku przed Chrystusem. Opis pierwszy, z tradycji kapłańskiej,  późniejszej o kilka wieków umieszczono jako pierwszy, gdyż doskonale nadawał się na początek Biblii, jest to bowiem hymn na cześć Boga-Stwórcy. Ale wróćmy do tradycji jahwistycznej i jej obrazów. 1000 lat przed narodzeniem Chrystusa nie było w użyciu pojęć takich jak np. „nieśmiertelność” (to wypracowała dopiero filozofia grecka wiele wieków później)  - dlatego w języku pojawiają się pewne symbole, które daną prawdę obrazują. I takim symbolem jest drzewo życia. A drzewo poznania dobra i zła? Tu, zwłaszcza w zakazie moralnym („nie będziesz spożywał owoców z tego drzewa”) – obrazy ukazują etyczną naturę człowieka. A także niebezpieczeństwo przekroczenia Bożego prawa. Nie sam owoc jest tu zatem istotny, ale to, co on, szczególnie zaś jego zerwanie, oznacza: a chodzi o postawienie siebie na  miejscu Boga, samodzielne decydowanie o tym, co jest dobre, a co złe. Skoro jednak użyto symbolu owocu, to jaki owoc mógł mieć autor biblijny na myśli? Na pewno nie jabłko, do którego przyzwyczaiły nas liczne plastyczne przedstawienia raju. Dlaczego nie jabłko? Bo ten owoc nie był praktycznie znany na starożytnym wschodzie. W ziemi świętej występuje ok. 3700 gatunków roślin, nie rosną tam jednak naturalnie jabłonie. Jeśli już – to z trudem wyhodowane. Jaki więc mógłby to być owoc? Pięcioksiąg nie określa jego rodzaju, tradycja hebrajska widzi tu owoce różne:  bardzo często wskazuje na etrog, o którym wspominaliśmy przy okazji Święta Sukkot. Niektórzy rabini dopatrują się winnego krzewu, bo wg Talmudu  „nie ma nic bardziej wprowadzającego człowieka w upojenie, niż wino”. Według innej interpretacji talmudycznej i midraszowej owoc  ten  mógł być figą (za figą mógłby przemawiać dalszy opis mówiący, że pierwsi ludzie gdy „spostrzegli, że są nadzy” spletli gałązki figowe, by się osłonić oraz taka oto prosta interpretacyjka ich czynu: chcieli być jako Bogowie a dostali figę) , daktylem, a nawet łodygą pszenicy. Żydowscy komentatorzy nie wspominają jednak o jabłoni i jabłku. A musimy pamiętać, że Księga Rodzaju to Stary Testament, święta księga judaizmu, dopiero wiele wieków po jej powstaniu przejęta przez chrześcijaństwo.

Skąd zatem- skoro autor biblijny raczej na pewno nie myślał w rzeczonym opisie o jabłku - tak głęboko zakorzenione w naszej kulturze utożsamianie zakazanego owocu z jabłkiem? Jabłko na rajskim drzewie poznania pojawia się w europejskiej sztuce średniowiecza i renesansu i od tamtej pory upowszechniło się kojarzenie rajskiego zakazanego owocu z jabłkiem właśnie. Jaka może być tego geneza? Prawdopodobnie chodzi o język najstarszego tłumaczenia. Pismo św. zostało przetłumaczone w IV w. z języków oryginalnych (Księga Rodzaju z hebrajskiego) przez św.Hieronima na ówcześnie panujący w świecie język łaciński. Ten przekład, zwany Wulgatą, stał się podstawą i matką późniejszych tłumaczeń na języki narodowe. Użyte zaś w tłumaczeniu łacińskim słowo „malum”, które oznacza zło, może także oznaczać jabłko – jest w łacinie terminem wieloznacznym. Stąd owocem „rodzącym zło” na zasadzie językowego skojarzenia stało się jabłko. Ale to skojarzenie jest na bazie języka tłumaczenia, jakim jest łacina, a nie języka oryginału czyli hebrajskiego. A zatem figa z tego, żeby to miało być jabłko :)

Urszula Antosz-Rekucka

W opracowaniu tematu korzystałam z:

x.prof.Tomasz Jelonek, Biblia księgą Kościoła cz.I, Wyd. Kurii Metropolitarnej Krakowie, Kraków 1983

dr Zofia Włodarczyk, Siedem upraw biblijnych i ich symbolika, Wydawnictwo Salwator, Kraków 2008

oraz notatek z wykładów wyżej wymienionych w cyklu „Biblia w kulturze świata” na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w latach 2001-2009