Wywiad z P. Sylwią Kherouaa - autorką bloga kulinarnego o kuchni marokańskiej

         Uczestnicy projektu Młody Asyż przeprowadzili wywiad z Panią Sylwią Kherouaa - autorką bloga kulinarnego https://smakimaroka.pl/
Przeczytajcie koniecznie! 

1.Jak się Pani nazywa i dlaczego zdecydowała się Pani na bloga właśnie o kuchni marokańskiej?

Nazywam się Sylwia Kherouaa. Na takiego bloga zdecydowałam się, ponieważ stwierdziłam, że skoro kuchnia marokańska gości u mnie na co dzień, to dlaczego nie mogę podzielić się tymi przepisami z innymi? W internecie aż roi się od przepisów "po marokańsku", jednak niewielki procent z nich jest naprawdę marokański. Dodanie do rosołu kuminu, nie uczyni go marokańskim, a niektórym właśnie tak się wydaje. 

2.Co wyróżnia kuchnię marokańską spośród innych?

Różnorodność smaków, przyprawy: ras el hanout, mrouzia, cynamon, róża damsceńska.... Mogłabym tak wymieniać godzinę. W tej kuchni nie ma miejsca na niedoprawione jedzenie. Kuchnia marokańska jest też pełna mieszanek słodko-słonych, np. soczysty kawałek jagnięciny połączony z sosem z suszonymi owocami https://smakimaroka.pl/jagniecina-z-suszonymi-owocami-po-marokansku-tagine/ Jest ona przede wszystkim dobrze doprawiona. Każde danie jest aromatyczne, pyszne (no, może poza baranimi jądrami czy zupą ze ślimaków - nie wiem czy dobre, nie jadłam i nigdy nie zjem!) Jest to na pewno dość pracochłonna kuchnia, ale smak wynagradza wszystko. Ciekawe jest to, iż Marokańczycy gotują albo wolno, albo szybko. Wolno, mam na myśli tagine, a szybko - szybkowar, który jest w Maroku niesamowicie popularny. Na pewno nie są to smaki, które przekonają każdego (takim szokiem dla przeciętnego Polaka mogą być np. kiszone cytryny). Ale zanim ktoś zacznie oceniać, czy mu smakowo pasuje czy nie, to najpierw warto spróbować. Czasem wydaje się, że cynamon w zupie innej niż dyniowa nie przejdzie, a tu proszę... Kosztujemy harirę i przepadamy na zawsze! 

3.Jakie są tradycyjne dania tej kuchni? 

Jest ich wiele, jednak na pierwszym miejscu należy wymienić kuskus. Jest to bardzo ważna potrawa w Maroku, która jednoczy przy wspólnym stole. Pojawia się nie tylko w każdy piątek, gdzie jest obowiązkowa ale też na różnego rodzaju imprezach - począwszy od ślubów, a skończywszy na pogrzebach. Przygotowanie tej potrawy to rytuał, a nie zwykłe gotowanie. Nie ma on nic wspólnego z takim kuskusem, jaki znamy my, Polacy. Tutaj się nic nie zalewa wrzątkiem i czeka aż napęcznieje. To dość długi proces gotowania na parze. Taki kuskus zupełnie inaczej smakuje: https://smakimaroka.pl/kuskus-z-warzywami-specjalnosc-kuchni-marokanskiej-tradycyjna-receptura/ Następna w kolejce będzie jakże uwielbiana w okresie Ramadanu zupa harira. Potem tagine - tutaj przepisów jest całe mnóstwo, od mięsnych do wegetariańskich: https://smakimaroka.pl/zasmakuj-w-maroku/dania-glowne/tagine/ Naleśniki - chyba najpopularniejsze to te "dziurawe" baghrir: https://smakimaroka.pl/baghrir-marokanskie-nalesniki-z-dziurkami-weganskie/ Tuż po nich plasuje się msemen w róznych wersjach ( zarówno na słodko jak i wytrawnie): https://smakimaroka.pl/?s=msemen Rfissa to kolejna potęga kuchni marokańskiej. Serwowana nie tylko na ważnych imprezach, ale również kobietom po porodzie, by dodać im sił i wzmocnić organizm: https://smakimaroka.pl/rfissa-z-kurczakiem-tradycyjne-danie-marokanskie/ Ale tradycyjna kuchnia marokańska to nie tylko dania wytrawne. Nie można zapominać o marokańskich słodkościach, które często są smażone i ociekające miodem. Więcej tutaj: https://smakimaroka.pl/zasmakuj-w-maroku/na-slodko/

4.Jakie święta religijne obchodzone są w tym kraju? 

  • Eid Kabir - zajrzyjcie na: https://smakimaroka.pl/eid-al-adha-eid-kabir-w-maroku-o-tradycji-baranie-i-kuchni-marokanskiej/ 
  • Eid Fitr - święto zakończenia Ramadanu. Jest to bardzo radosne święto. Dzieciom zwykle kupuje się nowe ubrania i prezenty. Jest to dzień, w którym odwiedza się rodzinę, nawet tą dalszą. Oczywiście nie można zapomnieć o życzeniach "Eid Moubarak!". W tym dniu zwykle ubiera się tradycyjne, marokańskie stroje i jest też specjalna, poranna modlitwa w Meczecie. 
  • Urodziny Proroka Mahometa - obchodzone 12 dnia Rabi al-awal, czyli trzeciego mięsiąca kalendarza muzułmańskiego. W Maroku jest to bardzo ważne święto i dlatego jest to dzień ustawowo wolny od pracy. W większych miastach organizowane są pokazy fajerwerków.

5.Jak wygląda miesiąc Ramadan oraz co jedzą muzułmanie na iftar i suhur? 

Ramadan to czas, w którym ludzie raczej uaktywniają się godzinami wieczornymi, tuż po iftarze. Na ulicach można zaobserwować spacerujące rodziny, dzieci bawiące się do późnych godzin nocnych na placach zabaw. W czasie postu, ci którzy nie muszą pracować lub uczyć się, pozostają raczej w domach i najczęściej.... śpią. Sklepy są otwarte normalnie, choć są i tacy, którzy robią sobie w tym czasie urlop. Jeśli chodzi o Ramadan to takim obowiązkowym daniem jest harira. Cała reszta to już inwencja twórcza gospodyni, która często uzależniona jest od preferencji domowników. Nie ma z góry narzuconego menu na ten okres. Podczas suhur najczęściej jednak piją mleko przegryzając daktylami. Nie może zabraknąć też baghrir lub msemen. Iftar zaczynają zwykle od daktyli i szklanki wody bądź mleka. Następnie sięgają po inne potrawy znajdujące się na stole. Dodatkowo na stole pojawią się: kefta na różne sposoby, naleśniki zwykle nadziewane mięsem, grillowane kiełbaski i wszelkie potrawy, które nie wymagają zbyt długiego stania w kuchni. W tym czasie nie jada się tagine. 

6.Jak wyglądają wesela i pogrzeby w Maroku?

Wesela są zupełnie inne niż nasze. Na niektórych kobiety i mężczyźni bawią się w osobnych pomieszczeniach, choć nie jest to regułą. Inne zaś organizowane są w domu bądź w wynajmowanych salach/pałacach ślubów. Na suto zastawionych stołach pojawiają się imprezowe, wykwintne dania i dużo słodkości. Za wesele płaci panna młoda, za całą resztę pan młody (w tym drogie sukienki, biżuteria i prezent dla małżonki). Marokańskie panny młode przebierają się na weselach średnio 2-3 razy, choć czasami mogą i więcej. Obowiązkowo musi ona wystąpić przynajmniej raz w tradycyjnym, marokańskim stroju - kaftanie. Kaftany są bardzo drogie, zwykle szyte na miarę i ręcznie wykańczane haftem. Ci, którzy nie mogą sobie pozwolić na zakup kaftanu po prostu go wypożyczają. Oczywiście kredyty na wesele są równie popularne jak u nas.
Jeśli chodzi o pogrzeby to zmarłego chowa się najszybciej jak się da, najczęściej w tym samym dniu. Ciała nie są chowane w trumnach tylko owijane białym prześcieradłem. W pogrzebie nie biorą udziału kobiety ( te mogą udać się do grobu dopiero w 3 dniu od ceremonii ). Stypa trwa trzy dni. Wówczas drzwi do domu zmarłego są otwarte i każdy może przyjść posłuchać Koranu i coś zjeść ( w pierwszym dniu gotowany jest kuskus). 

7.Jakimi ludźmi są Marokańczycy?

Dla mnie są niesamowicie otwarci i gościnni. Będąc w gościach, trzeba liczyć na ogromnie ciepłe przyjęcie i smakową ucztę. Marokańczycy, których nie stać na wykwintne dania ugoszczą Cię choćby chlebem i herbatą, ale zrobią to z wielką radością. 

 

Zdjęcia dzięki uprzejmości P. Sylwii.