Poznajemy Afrykę – ognisko – kultura Afryki

           W kwietniu pogłębialiśmy wiedzę o religii, kulturze i tradycjach Afryki.

Szperaliśmy w różnych źródłach wiedzy, czytaliśmy ciekawe fragmenty literatury o „afrykańskich klimatach”. Znaleźliśmy np. taką ciekawostkę:

            „Afryka – You eat! Jedz! To wezwanie, jakie kierują do chorego. Rodzaj choroby jest tu nieważny. Każdą chorobę wyleczysz – jedząc. Jedzenie cię wzmocni, a będąc silnym, pokonasz każdą chorobę. Panuje tu przekonanie, że źródłem chorób jest bieda, głód. Ten, kto biedny, chodzi głodny, a głodny jest słaby, więc musi chorować. Ale jedzenie ma jeszcze inny plus. Człowiek najedzony nosi się z godnością, ma dumną minę i pewny siebie chód. Jeszcze lepiej, jeśli ma duży brzuch. Wszyscy taki brzuch podziwiają. Jakiż kontrast z biedakiem! Biedak jest chudy, przemyka się chyłkiem, nieśmiały i zawstydzony, jakby nie chciał, abyśmy go widzieli, jakby przepraszał, że żyje.”

                                           R. Kapuściński, Lapidarium V, Czytelnik – Warszawa 2004, s.64

 

            W kwietniowy weekend spotkaliśmy się przy ognisku, by spędzić czas na dzieleniu się ciekawostkami z afrykańskiego świata i wczuwaliśmy się w afrykańskie tradycje. Nie zabrakło kilku à la afrykańskich przysmaków. Wiele ciekawych opowieści zawdzięczaliśmy naszym afrykańskim koleżankom, które niektórzy z nas mieli okazję poznać podczas szkolnej wymiany z Niemcami z Frankfurtu. Jak się okazało w niemieckiej grupie wymianowej najmniej było typowych Niemców smiley. Większość poznanych osób to Afrykańczycy lub Hindusi mieszkający w Niemczech.

            Ze względu na to, że w Afryce żyje wiele grup etnicznych, zachowujących własne tradycje, nie ma typowej afrykańskiej kuchni, Można jednak zauważyć pewne jej cechy charakterystyczne. Na tradycyjne afrykańskie potrawy będą z reguły składać się afrykańskie zboża, owoce i warzywa, przyprawione dość ostro.

            My przyrządziliśmy kurczaka z kuskusem po afrykańsku, sałatkę z granatem typową dla kuchni północnej Afryki i sałatkę afrykańską na bazie soczewicy. Oczywiście pikantnie, jak przystało na kuchnię afrykańską. To dość tradycyjne dania, ale mamy taką ciekawostkę kulinarną dla mega odważnych:

https://pl.globalvoices.org/2015/02/czy-odwazysz-sie-sprobowac-tych-osmiu-afrykanskich-dan/

Ktoś się skusi? smiley