Co kryją żydowskie cmentarze?
Pozostając w klimatach kultury żydowskiej, podjęliśmy się opracowania szerokiego tematu pod hasłem: Co kryją żydowskie cmentarze?
Niektórym z nas pomogło w tym wysłuchanie kilku wykładów, m.in. Małgorzaty Kucharskiej, o którym wspominamy w zakładce Korzystamy, czy też miniwykładu Justyny Morawskiej z Świętokrzyskiego VideoSztetla Chmielnik.
Niektórzy z nas przygotowywali prezentacje na temat obrzędów pogrzebowych w judaizmie, inni gromadzili materiały o nagrobkach, słynnych lub mniej znanych cmentarzach itp.
Cmentarze katolickie budowane były wokół kościołów, dopiero od XVI wieku poza nimi. W judaizmie odwrotnie. Żydowskie cmentarze umieszczano za miastem, absolutnie poza terenem synagogi, bowiem uważa się je za miejsca rytualnie nieczyste. Nie wolno ich było odwiedzać kapłanom, gdyż zaciągnięta nieczystość rytualna wyłączała ich z kultu świątynnego.
Taka ciekawostka: cmentarzem żydowskim jest dane miejsce dotąd, dopóki choć jedna osoba pamięta o tym, że to jest cmentarz.
Pogrzeby w judaizmie powinny odbyć się w 24 godziny od śmierci, a żałoba trwać siedem dni, podczas niej nic w zasadzie nie powinno się robić. Ciała zmarłych uważa się za nieczyste, niekoszerne, więc nie wprowadza się ich do synagogi, ale prosto na cmentarz, gdzie układa się je, w miarę możliwości, w kierunku Jerozolimy.
Kadisz – modlitwa za zmarłych – jest wychwalaniem przymiotów Boga, nie ma w niej słowa o śmierci.
W judaizmie nie ma też jednej koncepcji nieba. Niebo to żyć tu i teraz, zgodnie z Prawem, ze względu na miłość Boga.
W judaizmie nie ma odpowiednika Święta Zmarłych.
Żydzi najczęściej przynoszą na grób kamyki, jednak coraz częściej spotyka się nieznany wcześniej zwyczaj palenia zniczy, przejęty z kultury chrześcijańskiej. Nie przynosi się natomiast kwiatów, zwłaszcza żywych, żeby nie uśmiercać życia kwiatów dla czci zmarłego, bowiem „Kwiaty są dla żywych, kamienie dla zmarłych.” Zwyczaj przynoszenia kamyków nawiązuje do tradycji oznaczania miejsca pochówku i ma na celu upamiętnienie zmarłego. Na pustyni grób był otaczany kamieniami, najczęściej białymi, dla większej widoczności. Kamień jest martwy, trwały, więc oznacza też trwałą pamięć o zmarłym.Gdy już odbył się pogrzeb, nawet, jeśli było to wiele lat temu, i nie mogliśmy w nim uczestniczyć, wciąż możemy realizować micwę oznaczenia grobu, właśnie poprzez dodawanie do istniejącego dużego kamienia – naszych małych kamyków. Micwa ta uważana jest za najbardziej bezinteresowny czyn, bo zmarły już się za nią w żaden sposób nie odwdzięczy.
Na żydowskich grobach spotykamy półokrągło zakończone u góry macewy, przypominające tablice przykazań oraz ohele – groby w kształcie namiotu. Ohele wznosi się nad grobami wybitnych rabinów lub cadyków oraz ich męskich potomków.
Macewy są stawiane w rocznicę śmierci zmarłego. Pomiędzy macewami powinien być odstęp dłoni. Nie ma w judaizmie grobów rodzinnych. Nie dokonuje się ekshumacji, chyba że chcemy zwłoki przenieść do Izraela. W odłamach ortodoksyjnych nie dokonuje się kremacji.
Na macewach umieszcza się nazwisko zmarłego, rok jego śmierci oraz napis, najczęściej hebrajski, który tłumaczymy: Niech jego dusza będzie związana w węzeł życia. W judaizmie napotykamy pewną analogię do chrześcijańskiego kultu świętych. Do grobów cadyków – świątobliwych mężów, przybywają pielgrzymki. Pozostawia się tam tzw. kwitlech: kartki z prośbami lub podziękowaniami do przedstawienia Bogu, podobnie jak przy Ścianie Płaczu.
Podobno najpiękniejsze macewy z kolorowo zdobionymi polichromiami w Polsce znajdują się na cmentarzu w Pabianicach. Może kiedyś się o tym przekonamy…
Na macewach, najczęściej z piaskowca lub wapienia, możemy zobaczyć charakterystyczne symbole: lew – odwaga, jelonek – rączość łani, złamane drzewo –zaskakująca, nagła śmierć np. wypadek, śmierć osoby młodej; misa, ręce – symbole kapłańskie, nożyczki – fryzjer, lekarz. Symbole świeczników szabatowych, menory pojawiają się na grobach kobiet, jako tych, które odpowiadają za światło.
Polecamy ciekawy artykuł:
https://histmag.org/Zydowska-sztuka-sepulkralna-Kamienie-pelne-symboli-14828/
oraz jeden ze wspomnianych miniwykładów:
https://www.facebook.com/SwietokrzyskiSztetl/videos/1053345775133569
fot. Zwiedzanie krakowskiego Kazimierza