Przytul drzewo

Odnajdując pochodzenie terminu "przytulacz drzew" oraz czytając o pozytywnych właściwościach drzew postanowiliśmy sami trochę poprzytulać się do tych coraz mniej szanowanych cudów natury. Napisaliśmy też parę modlitw/wierszy do drzew. Poniżej prezentujemy niektóre z nich.

Pierwszymi przytulaczami drzew było 294 mężczyzn i 69 kobiet należących do oddziału hinduizmu Bisznois, którzy w 1730 roku zginęli podczas próby ochrony drzew w swojej wiosce przed zamienieniem w surowiec do budowy pałacu. Dosłownie trzymali się drzew, a leśnicy zarzynali ich. Ale ich działanie doprowadziło do królewskiego dekretu zakazującego wycinki drzew w jakiejkolwiek wiosce Bisznoi. A teraz te wioski to wirtualne zalesione oazy pośród pustynnego krajobrazu.
Nie tylko to, Bisznois zainspirował ruch Chipko (chipko oznacza „do przylgnięcia” w hindi), który zaczął się w latach 70., kiedy grupa chłopów na himalajskich wzgórzach północnych Indii rzuciła ramionami wokół drzew przeznaczonych do wycięcia. W ciągu kilku lat taktyka ta, znana również jako satyagraha drzew, rozprzestrzeniła się po Indiach, ostatecznie wymuszając reformy w leśnictwie i moratorium na wycinkę drzew w regionach himalajskich.

Źródło: goo.gl/HTyZEj

Zdjęcie czarno-białe: Wiejskie kobiety ruchu Chipko na początku lat 70. na wzgórzach Garhwal w Indiach, chroniące drzewa przed wycięciem.

 

Drzewo,
Nagnij ku mnie swe gałęzie.
Czy masz na nich zdradziecki owoc poznania?
Nie, Ty jesteś niewinne, Boskie.
To człowiek zapragnął tego, co mu się nie należało.
Tyle masz znaczeń,
Jesteś nowym życiem, osią świata, drogą do zbawienia.
Jesteś pradawne, wieczne, stałe, należy Ci się szacunek i uwielbienie.

------


Długowieczna potęgo zielona
Wyrosłaś z ziarenka małego
Po latach zostałaś wsławiona
Jako bogini świata kruchego

Chronić Cię chcę mym sercem całym
Bo pomimo wielu trudności
Odkąd dziecięciem byłem małym
Podziwiałem ogrom twej doskonałości

Każdy mój oddech jest Twoją zasługą
Tak jak bujna zieloność i cień
Chociaż przejdę wędrówką długą
Przy tobie zakończę swój ostatni dzień

------

O drzewo nasze, które jesteś w ziemi
Zapuszczaj korzenie swoje,
Oddawaj plony swoje
Wchłaniaj wodę z nieba i z ziemi
Tlenu naszego potrzebnego daj nam dzisiaj
I wybacz nam zanieczyszczenia
Pozwól nam wciąż używać siebie jako schronienia
I nie pozwalaj nam siebie ścinać, ale
Daj nam cienia swego

------

O wielkie drzewo, o drzewo życia
Ludzie składają Ci obietnice bez pokrycia 
„Ja się zmienię, zacznę żyć poprawnie
Tylko proszę, pomóż mi ładnie.”
Pomóż mi drzewo, błagam Cię rzewnie
Daj mi wreszcie poczuć się pewnie
W tym świecie smutku i zawiści
Niestłumionej nienawiści
O drzewo, daj mi wreszcie błogosławioną nadzieję
Że będzie lepiej, choć deszcz pada i wiatr wieje
Choć burza nie ustaje i uderza piorunami
Choć ludzie krzyczą, nie liczą się z nami
Choć ciągle niszczą i zabijają
Są bezlitośni, sumienia nie mają
Chcę nadziei, niczego więcej
Chyba mam w sobie za dużo naiwności dziecięcej…

-------
Drzewa, 
Drzewo.
Aby zacząć swoją przygodę trzeba zacząć od początku, od podstaw czyli od korzeni.
Korzenie twe głębokie i szerokie
Co roku się palą
W Australii wasze liście
Wielką ognia falą
Ale wszystko powoli odradza się, bo taki bieg rzeczy
Twa kora jak pancerz grubego potwora
Sun Tzu powiedział: „Wojna jest dla państwa sprawą najwyższej wagi
Sprawą życia lub śmierci, drogą wiodącą do przetrwania lub upadku”.
Tak samo drzewa są dla ludzkości
Drzewa, drzewa są pożyteczniejsze od większości ludzi
Drzewa są życiem dla całego ludzkiego gmachu.