GOLGOTA JASNOGÓRSKA

Jerzy Duda – Gracz dorastał w cieniu Jasnogórskiego Szczytu. Częstochowianin, absolwent tutejszego liceum plastycznego zachwycał się sztuką i architekturą, także Jasnej Góry i Częstochowy

Golgota Jasnogórska to droga krzyżowa, to cykl 18 obrazów, dar wotywny Jerzego Dudy-Gracza. Obrazy są umieszczone nad trzecią częścią Kaplicy Matki Bożej.

Autor tak mówił o swym dziele:

„Zależy mi, aby Golgota Jasnogórska nie była historią obrazkową sprzed 2000 lat, którą z dobrym samopoczuciem (że to nie myśmy krzyżowali) sprawujemy w Wielki Piątek… Ta Golgota jest dzisiaj, teraz i tutaj, w katolickiej Polsce”

W Wielką Środę 28 marca przeżywaliśmy tą drogę krzyżową.

Obrazy Jerzego Dudy-Gracza zainspirowały poetę  Ernesta Brylla do napisania wierszy dla każdej stacji. Wysłuchaliśmy tych wierszy w interpretacji naszych kolegów oraz  refleksji Jerzego Budy-Gracza spisanych dla każdej stacji oddzielnie.

Stacja XVIII - Wniebowstąpienie do Częstochowy


Do Częstochowy w butach
poszliśmy szlacheckich
Ale te pańskie buty nogi nam otarły
I trzeba było dalej - jakbyś dzieckiem 
Był - dyrdać na bosaka...

Tłumy na nas parły

Więc skakaliśmy chromo po kamieniach
Zanim poznały stopy co to ziemia
I jak sypny piasek podźwiga w kurzawie
Wstaje chorągwią aż do nieba prawie
I jak wiatr każdy jego lot odmienia

Do Częstochowy poszliśmy. I dotąd
Jeszcze idziemy aż do bólu głowy
Ściśnięci w tej pielgrzymce naszej narodowej
Bieda do biedy i pot aż do potu
Siła do siły a lęk z przerażeniem

I może właśnie to jest uzdrowienie
Że dotknęliśmy siebie. I pod Jej obrazem
Każdy pozostał sobą a byliśmy razem
Zrozumieliśmy ciemności zasłonę
Spod której twarz zraniona ledwo nam jaśnieje

I cud nie w tym tylko żeby mieć nadzieję
W Bogu... Lecz Boga do siebie przekonać  /Ernest Bryll/
 

Jezus kończy swoją, ziemską wędrówkę i wstępując do nieba staje się Apollińskim Chrystusem - Słońcem, Centrum Nieba i Ludzkim Niebem. Jak przed Piłatem, w Pierwszej Stacji, w ostatniej również zamyka oczy, abyśmy zapamiętali Go nie jak Sędziego, lecz Tego, który będzie uwalniał i wpuszczał ludzi do Domu Ojca.
Na Ziemi, na Polskiej Ziemi, zostaje Dom Matki Jasnogórskiej - nasza Brama i Jerozolima Niebieska. "Oto ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostaniecie w mieście, aż będziecie uzbrojeni mocą z wysoka". "A kiedy ich błogosławił, został uniesiony do nieba". (Ł.24,49,51)  /Jerzy Duda – Gracz/