Wywiad z paniami z zespołu Raj
Dnia 26 listopada uczestniczka naszego projektu Karolina Jonik przeprowadziła wywiad z paniami z Zespołu Raj w związku z 30 rocznicą powstania tego zespołu.
Kiedy i w jaki sposób powstał Zespół Raj?
Zespół powstał w 1987 roku. Narodził się on z członków chóru parafialnego, który prowadził organista Stanisław Piter.
Jak na przestrzeni tych 30-tu lat zmieniał się skład osobowy Zespołu?
W pierwszym składzie byli Piter Stanisław, Fitrzyk Maria oraz nieżyjące już: Paciorek Stanisława, Radzięta Helena, Malik Janina, Broniak Anna, Waleria Bukowiec , Anna Gondek, Szuba Elżbieta, Karłowska Maria. W obecnym kształcie Raj liczy 18 członków wraz z orkiestrą (4 orkiestrantów i 14 kobiet).
Jaka jest idea Waszego Zespołu?
Ideą naszego Zespołu jest bycie animatorem życia kulturalnego, uatrakcyjnianie imprez okolicznościowych swoim śpiewem a przede wszystkim popularyzacja śpiewu piosenek ludowych.
Jaki był Wasz pierwszy repertuar?
Była to układanka, nasza wiejska piosenka: „Wiejska kobieta, w tym wiejskim stroju, najładniej wygląda w świecie, jako na miedzy ta róża polna, jakoby łąkowe kwiecie. Spódnica na niej, suto marszczona, ruska wyszywana w kwiaty, na barkach chustka jest położona, a na niej jak żywe kwiaty. Moja mamusia tak się stroiła i ja też kocham te stroje, te stroje wiejskie, kraśne i proste, jak proste jest serce moje”.
Jakie miejscowości odwiedziły Panie ze swoimi występami?
Byłyśmy w Krakowie, Tuchowie, Częstochowie i wielu innych miastach. Zwiedziłyśmy całą okolicę, teraz mamy nadzieję na wyjazd zagraniczny.
W jakich imprezach na terenie naszej małej społeczności uczestniczyliście?
Jesteśmy zapraszani na zabawy organizowane na terenie szkoły, m.in "Rajbrocki Wieczór Kolęd", "Opłatek dla samotnych". Uczestniczymy też we wszelkiego rodzaju imprezach na terenie Gminy. Śpiewamy z różnych okazji - przed Niedzielą Palmową jeździmy do Krakowa, Bukowiny Tatrzańskiej.
Jaki największy sukces osiągnęliście dotychczas jako Zespół?
Naszym największym sukcesem jest radość ludzi z naszych występów - oklaski, podziękowania. Oczywiście mamy też dużą liczbę dyplomów.
Obchodzicie 30- lecie istnienia, czy macie w związku z tym jakieś marzenie?
Marzenie... oczywiście, że mamy! Bardzo byśmy chciały, żeby w przyszłości młodzież kultywowała to nasze dziedzictwo. Mamy nadzieję, że nasze piosenki będą przekazywane z pokolenia na pokolenie i nigdy nie zostaną zapomniane. To nasze marzenie wynika, z faktu, iż nasza muzyka głęboko związana jest z codziennym życiem, obyczajami, obrzędami. Jednym słowem stanowi ona źródło, z którego powinien czerpać każdy mieszkaniec naszej miejscowości.