Jan Kochanowski i jego twórczość

Biblia czyli jedna z najstarszych a zarazem najważniejszych ksiąg dla chrześcijan jest pełna motywów i tekstów do których artyści następnych epok odwołują się bardzo często. Święta księga jest nie tylko źródłem inspiracji ale także powodem do głębszych refleksji, dzięki czemu opierając się na jej zawartości umożliwia artystom tworzenie uniwersalnych dzieł. Przykładowo jeden z najwybitniejszych twórców renesansowych w Europie, polski poeta – Jan Kochanowski nawiązuje do liryki żałobnej czyli tzw. Trenów. Artysta za ich pomocą wyraża swoje cierpienie po utracie córki. Sytuacja w której się znajduje doprowadza go do rozpaczy i powoduje że traci sens życia. W Trenie I poeta nawiązuje do sławnego motywu marności z Księgi Eklezjasty: „Wszystko próżno, całe ludzkie życie nie jest nic warte, bo i tak zdąża tylko do śmierci”.  A skoro życie jest  marnością i wszystko ma swój koniec to jedyną rzeczą do której może zmierzać człowiek jest śmierć.  Poeta pisząc: „ Ziemia w Ziemię wraca” nawiązuje do biblijnego tekstu: „Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz”. W historii literatury także wielu innych artystów nawiązuje w swoich utworach do Biblii. Takie nawiązania można spotkać dość często, ale warto zaznaczyć że większość z nich odnosi się do Starego Testamentu.  Użycie symboli wywodzących się z Pisma Świętego skłania czytelników do rozważań na temat sensu życia, śmierci a także wiary i daje im szansę na indywidualny odbiór czytanego tekstu.

Opracowała: Anna Klepacka kl.1a

TREN I
Wszytki płacze, wszytki łzy Heraklitowe
     I lamenty, i skargi Symonidowe,
Wszytki troski na świecie, wszytki wzdychania
     I żale, i frasunki, i rąk łamania,
Wszytki a wszytki zaraz w dom sie mój noście,
     A mnie płakać mej wdzięcznej dziewki pomoście,
Z którą mię niepobożna śmierć rozdzieliła
     I wszytkich moich pociech nagle zbawiła.
Tak więc smok, upatrzywszy gniazdo kryjome,
     Słowiczki liche zbiera, a swe łakome
Gardło pasie; tym czasem matka szczebiece
     Uboga, a na zbójcę co raz sie miece.
Prózno, bo i na samę okrutnik zmierza,
     A ta nieboga ledwe umyka pierza.
"Prózno płakać" - podobno drudzy rzeczecie.
     Cóż, prze Bóg żywy, nie jest prózno na świecie?
Wszystko prózno; macamy, gdzie miękcej w rzeczy,
     A ono wszędy ciśnie: błąd wiek człowieczy.
Nie wiem, co lżej: czy w smutku jawnie żałować,
     Czyli sie z przyrodzeniem gwałtem mocować. 
 
 
 
TREN XIX - fragment
[...] 
Czyli nas już umarłe macie za stracone
     I którym już na wieki słońce jest zgaszone?
A my owszem żywiemy żywot tym ważniejszy,
     Czym nad to grube ciało duch jest ślachetniejszy.
Ziemia w ziemię się wraca, a duch z nieba dany
     Miałby zginąć ani na miejsca swe wezwany?
O to sie ty nie frasuj, a wierz niewątpliwie,
     Że twoja namilejsza Orszuleczka żywie. 
[...]
 
Źródła: