36. Pesach - żydowskie Święto Paschy

O Pesach mówiliśmy już w poprzednich edycjach projektu, jednak jest to święto tak istotne dla zrozumienia chrześcijańskiej tożsamości, dla pełnego obrazu WIelkanocy, genezy Eucharystii i wielu innych kontekstów naszej religii, że i w tym roku zatrzymaliśmy się nad nim. I to dokładnie w czasie, gdy świętowali je w tym roku nasi Starsi Bracia w wierze. My omówiliśmy je w poniedziałek Wielkiego Tygodnia, a wieczorem tegoż dnia do uroczystej, sederowej wieczerzy zasiedli Żydzi, by rozpocząć swoje święto. Magda, jedna z naszych uczestniczek, przygotowała nam całkiem nową prezentację na temat Pesach i przedstawiła nam ją, nasza koordynatorka jak zawsze wtrąciła swoje trzy grosze, dopowiadając tu i ówdzie coś ciekawego, mieliśmy okazję wziąć do ręki Hagadę pesachową w wersji polsko-hebrajskiej, a na koniec zakosztować macy - przaśnego chleba, który spożywa się w czasie tych Świat, zwanych także dlatego Świętem Przaśników. A o przygotowaniach do Pesach, mi.in. uciążliwym pozbywaniu się chamecu z domu, opowiedziała nam kilka dni wcześniej pani Julia Makosz na warsztatach na UJ - świetnie się nam to wszystko zgrało. Mogliśmy też świętować naszą chrześcijańską Paschę, bardziej świadomi genezy i wielu jej staro- i nowotestamentalnych znaczeń.