Wywiad z ks. Józefem Smoleniem - długoletnim misjonarzem

      W środę dwójka uczestników Projektu Młody Asyż przeprowadziła wywiad z ks. Józefem Smoleniem - naszym rodakiem, który przez długi czas pracował w Republice Konga. 
      Głównym tematem rozmowy były charakterystyczne potrawy dla KONGA (stolica Brazzawil). Najważniejszym składnikiem większości dań jest MANIOK. Niestety, warzywo to, zawiera trujący kwas pruski, który może prowadzić do śmierci ale odpowiednie moczenie i przygotowanie powoduje utratę tej właściwości.
      Ks. Józef powiedział nam, że najbogatsi Kongijczycy jadają trzy posiłki dziennie, jednak zdecydowana większość ogranicza się tylko do skromnego obiadu (jedzonego około trzeciej po południu). Lokalne śniadania na modłę francuską składają się z bagietki i kawy z mlekiem, a w uboższych domach z manioku pozostałego z jedzonego w przeddzień posiłku, lekko osłodzonej kaszki kukurydzianej na wodzie lub omleta jajecznego (bez dodatku mięsa). Spożywany dawniej około południa obiad obecnie przeniesiony został na porę obiadokolacji. Dominanty jadłospisu zmieniają się w Kongo zależnie od regionu. Na północy kraju większość potraw przyrządza się w oparciu o korzenie i liście manioku, które podaje się z gulaszami warzywnymi. Na obszarach centralnych podstawą jadłospisu są bulwy manioku i kukurydza. Rejony wschodnie i południowe bazują na ziemniakach i słodkich batatach oraz suszonej fasoli. Dieta Kongo Zachodniego zdominowana jest przez maniok.
     Do tradycyjnych potraw kuchni kongijskiej zalicza się przyrządzanego na pikantno kurczaka piri-piri, wędzone mięso małpy i antylopy, grillowanego krokodyla oraz ciasto z zielonego banana. W niektórych regionach gąsienice, pędraki, termity i prażone świerszcze są uważane za przysmak.
     Jako ciekawostkę ks. Józef opowiedział nam jak mieszkańcy Konga świętują, kiedy znajdą węża. Otóż radują się i przyrządzają go w sposób, jaki lubią najbardziej i jedzą go z uśmiechem na twarzy.
     Na koniec ks. Smoleń podzielił się z nami historią swojego powołania, wyjaśnił dlaczego został misjonarzem i co musiał zrobić, aby pojechać na misje.